Jako że ostatnio siedzę w temacie... postanowiłem podzielić się moimi testami kodeków, filtrów i akceleracji z materiałami h264.
Ciągle używam PowerDVD8 z włączonym DXVA na generatorze EVR (tylko Vista)...
Działają testowe sample przy włączonym dxva:
Crash.2004.1080p.BluRay.x264-TiMELORDS profil 4.1
Funny.Games.2007.LiMiTED.720p.BluRay.x264-SiNNERS profil 3.1
Man.On.Fire.2004.BluRay.1080p.DTS.x264.dxva-EuReKA profil 4.1
Street.Kings.1080p.Bluray.x264-1920 profil 4.0
Unbreakable.2000.1080p.BluRay.x264-SUNSPOT profil 4.1
Nie działają:
Planet.Earth.2006.720p.HDDVD.x264-ESiR profil 5.1 (brak obrazu)
Planet.Earth.The.Complete.Series.HD-DVD.1080p.VC-1.DD.5.1 (brak obrazu)
The.Fountain.2006.1080p.BluRay.x264-SUNSPOT profil 4.0 (krzaczy się obraz, dxva działa)
The.Pursuit.Of.Happyness.2006.1080p.BluRay.x264-SUNSPOT profil 5.1 (obraz staje na początku, idze dźwięk, dxva się uruchamia)
Felon.1080p.BluRay.x264-SECTOR7 (obraz się zatrzymuje, dźwięk leci dalej, dxva się uruchamia)
Wild.Hogs.2007.1080p.BluRay.x264-CiNEFiLE profil 4.1 (krzaczy się obraz, dxva działa).
Sex.and.Death.101.2008.1080p.BluRay.x264-CDDHD profil 5.1 (obraz w ogóle się nie pojawia)
Przy wyłączonym dxva działają (z niedziałających poprzednio):
Planet.Earth.2006.720p.HDDVD.x264-ESiR profil 5.1 // idzie idealnie
The.Pursuit.Of.Happyness.2006.1080p.BluRay.x264-SUNSPOT profil 5.1 // minimalnie tnie na moim sprzęcie
Wild.Hogs.2007.1080p.BluRay.x264-CiNEFiLE profil 4.1 // lekko tnie na moim sprzęcie
Felon.1080p.BluRay.x264-SECTOR7 profil 5.0 // dość mocno tnie na moim sprzęcie
Sex.and.Death.101.2008.1080p.BluRay.x264-CDDHD profil 5.1 //brak widocznych skoków obrazu
Nadal (przy wyłączonym) dxva nie działają (z niedziałających poprzednio):
The.Fountain.2006.1080p.BluRay.x264-SUNSPOT profil 4.0 (obraz krzaczy się identycznie jak za poprzednim razem; to nie wina akceleracji)
Planet.Earth.The.Complete.Series.HD-DVD.1080p.VC-1.DD.5.1 (brak obrazu; duże obciążenie CPU)
Pozostały dwa tytuły, z którymi - podejrzewam kodeki - Cyberlinka sobie nie poradziły.
Test ze starszą wersją (PowerDVD7.x) i włączonym dxva:
The.Fountain.2006.1080p.BluRay.x264-SUNSPOT profil 4.0 (objawy jak poprzednio; wina cyberlinka?)
Planet.Earth.The.Complete.Series.HD-DVD.1080p.VC-1.DD.5.1 (brak obrazu; duże obciążenie CPU; wina cyberlinka?)
Bez dxva sytuacja wygląda identycznie. Zmiana generatora na VMR9 nie pomaga.
Zauważyłem, że jeśli x264 nie wspiera dxva lub chodzi niepoprawnie na kodekach cyberlinka, warto włączyć coreavc i generator EVR:
Felon.1080p.BluRay.x264-SECTOR7 profil 5.0 - znaczna poprawa płynności obrazu.
Wild.Hogs.2007.1080p.BluRay.x264-CiNEFiLE profil 4.1 - znaczna poprawa płynności, praktycznie brak zauważalnych skoków obrazu, co miało miejsce poprzednio.
The.Pursuit.Of.Happyness.2006.1080p.BluRay.x264-SUNSPOT profil 5.1 - poprawa, jednak skoki obrazu nadal występują; za słaby procesor?
Sprawdzałem te tytuły również z dekoderem MPC HC - nie było poprawy, a być może było gorzej niż z cyberlinkiem.
Mam więc dwa, w ogóle niedziałające tytuły. Ładuję CoreAVC i zostawiam włączony EVR:
The.Fountain.2006.1080p.BluRay.x264-SUNSPOT profil 4.0 (działa!) //momentami minimalne skoki obrazu
Niestety, w Planet.Earth.The.Complete.Series.HD-DVD.1080p.VC-1.DD.5.1 mam ciągle brak obrazu.
Zmieniam na VMR/Haali i sytuacja identyczna.
Pozostaje dekoder MPC HC:
DVXA się nie aktywuje.
Oglądając od początku obraz staje i dźwięk idzie dalej, czyli jak poprzednio.
Ostateczność: wbudowane kodeki AVC-1 w KMPlayer:
Planet.Earth.The.Complete.Series.HD-DVD.1080p.VC-1.DD.5.1 (rusza normalnie, brak akceleracji, tnie na moim sprzęcie w każdej scenie, mimo, że obciążenie wynosi w granicach 80%).
Jak ustawić zewnętrzne kodeki do tych plików .evo?
PowerDVD odtwarza sam dźwięk, a w KMPlayer mam na liście przy AVC tylko MPC decoder i jak wcześniej pisałem nie działa z nim. Rusza mi tylko na tych od KMP.
------------------------------------------
Poza tym uważam, że kodeki Cyberlinka PowerDVD8 najlepiej nadają się do "standardowych ustawień" i do włączonego DXVA. Jeśli DXVA nie działa lub działa, ale obraz się mimo wszystko dziwnie zachowuje - jakieś pikseloze, przebarwienia - wystarczy włączyć CoreAVC i problemy znikają.
Uważam, że zestawy:
1. KMPlayer + PowerDVD8 + DXVA + włączony EVR i tryb "super prędkości) (jeśli coś nie działa uruchamiamy zestaw 2.),
2. MediaPlayerClassic HC + CoreAVC + włączony EVR (do całej reszty x264).
3. SubEdit Player + ffdshow (do całej reszty - XviDy, DivXy itp.)
są najlepsze z możliwych.
Testowałem te od PowerDVD7, PowerDVD8, od MPC HC, wbudowane w KMP, wszystko na każdym z trzech generatorów - VMR9, EVR i Haali i najlepiej wypadł powyższy zestaw na moim sprzęcie (Core2Duo 2,0ghz, GeForce 8400GS i 2GB DDR2).
Zauważyłem, że dxva działa najczęściej na profilach 4.x, ale co widać było wcześniej zdarzył się również 3.0, na którym DXVA działało jak należy. Dodam, że obciążenie z ~80% spada w moim przypadku do ~10% :-).
Jeśli rozwiążę problem z .Evo (nie mam jeszcze żadnych .TS i WMV) - proszę o pomoc - to napiszę poradnik wraz ze screenami jak skonfigurować powyższy zestaw dla tych, co nie siedzą w temacie...
wtorek, 26 sierpnia 2008
wtorek, 19 sierpnia 2008
Ciekawy projekt... czy odniesie sukces?
Przeglądając dzisiaj wykop natknąłem się na link prowadzący do forum Konnekta.
Jako że jestem wiernym fanem tego komunikatora - używałem go najdłużej spośród wszystkich innych, więc bardzo się z nim związałem - pomysł pisania nowego IM bardzo przypadł mi do gustu, tym bardziej, że nowy "gadulec" ma być podobny do Konnekta.
Jak na razie istnieje forum z działami widocznymi tylko dla programistów, którzy zadeklarowali pomoc na forum Konnekta.
Jeśli czujesz się na siłach w programowaniu czy też tworzeniu gfx - zgłoś się do autora tematu.
Miejmy nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
Ja życzę im jak najlepiej :-).
Jako że jestem wiernym fanem tego komunikatora - używałem go najdłużej spośród wszystkich innych, więc bardzo się z nim związałem - pomysł pisania nowego IM bardzo przypadł mi do gustu, tym bardziej, że nowy "gadulec" ma być podobny do Konnekta.
Jak na razie istnieje forum z działami widocznymi tylko dla programistów, którzy zadeklarowali pomoc na forum Konnekta.
Jeśli czujesz się na siłach w programowaniu czy też tworzeniu gfx - zgłoś się do autora tematu.
Miejmy nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
Ja życzę im jak najlepiej :-).
niedziela, 17 sierpnia 2008
Firma, której należy unikać...
Każdy użyszkodnik czy to PC czy mobilniejszych laptopów kupując sprzęt liczy na to, że:
- sprzęt, który kupuje spełni jego oczekiwania,
- nie zestarzeje się za szybko,
- będzie działał długo i niezawodnie
- może liczyć na wsparcie i to pod każdą postacią - czy to pomoc techniczną przez telefon, maila czy - i co najważniejsze - oprogramowanie do urządzenia jest kompatybilne z np. systemem czy też innym sprzętem, który już posiada.
Ten post będzie o ostatnim podpunkcie, a gwoździem programu jest firma Creative.
Zna ja zapewne większość osób, bo firma specjalizuje się głównie w szeroko pojętym terminie Audio - głośniki, playery mp3, karty dźwiękowe...
Rok temu stałem się posiadaczem laptopa HP, a już wtedy nie było mowy o kupnie notebooka z systemem innym niż Windows Vista... Z początku wydawało się, że nie będzie tak źle, bo Vista - owszem - jest stabilniejsza od swojego poprzednika, który naprawdę był udanym systemem, ale niestety jest o wiele wolniejsza. Wolniejsza, mimo tych 2GB RAMu i 2,0ghz dwurdzeniowego intela, które posiada mój laptop. W pierwszym tygodniach miałem zamiar zdowngrade'ować OS do XP, ale brak było sterowników, a jak już się zaczęły pojawiać sposoby na jego zainstalowanie to... to stwierdziłem, że zostawię Vistę, bo raz, że do niej przywykłem, a dwa szkoda mi licencji, którą posiadam.
Laptopa kupowałem z myślą o oglądaniu filmów w wysokiej rozdzielczości dlatego rozglądałem się za czymś z wyjściem HDMI, by móc go podłączyć do projektora. Piszę o tym, bo wiem, że były inne laptopy, bez systemów lub jeszcze z XP, ale nie było wtedy żadnego w tamtym przedziale cenowym, który posiadałby wspomniane wyjście, miał dość mocną konfigurację i nie posiadał Visty.
A wiadomo, że jak już robić kino domowe to "pełną gębą", więc nie wystarczy zadbać o sam obraz, ale i dźwięk... i tutaj powoli zbliżam się do sedna.
Pierwsza myśl - laptop, dźwięk i słabe wbudowane głośniki... bingo! Trzeba mi zewnętrznej karty dźwiękowej. Na PCMCIA lub w moim przypadku na ExpressCard. Osobiście nie wyobrażam sobie kilku kabelków ciągnących się od samego laptopa do subwoofera, który stoi 1,5m od biurka.
Wybór zatem musiał paść na USB, więc przeczytałem na szybko kilka recenzji i w oko wpadła karta:
Creative Audigy 2 NX z USB 2.0 , jak widać - m.in. po tej recenzji - karta była naprawdę wysoko oceniana i... wyceniona na allegro ;-). Również dzisiaj nie należy do najtańszych.
Na plus przemawiał również pilot działający na podczerwień, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że to dobry wybór.
Karty, które sprzedawał pewien sprzedawca na Allegro były "powystawowe" - miały bardzo drobne ślady używania, nie posiadały pudełka ani płytek ze sterownikami. Była tylko sama karta i pilot. Samemu więc trzeba było znaleźć sterowniki.
I zaczął się mój koszmar.
Odpalam google, szukam... większość znalezionych linków prowadziły do strony Creative'a, gdzie widniały napisy w rodzaju "Drivers for Windows 2000/XP/NT - Download now". Oczywiście, gdy po dłuższym czasie nie znalazłem żadnych "dopisków" o Viście - ściągnąłem takie i próbowałem jakoś je uruchomić... Oczywiście nie dziwiłem się, gdy najzwyczajniej instalator nie wykrywał "kompatybilnych urządzeń".
Zmieniałem frazy wyszukiwań na różne sposoby dopisując "vista problem", "vista drivers" itp., aż trafiłem do tematu na zagranicznym forum. Pierwszy napisany tam post to dzień 19-09-2006.
Pierwsze "poboczne rozwiązanie" problemu to dzień 22-09-2006:
Nie muszę chyba pisać, że u mnie nie działało jak trzeba. Znalazłem taką "poradę" manualnego "unmute" w kilku innych miejscach; sporo osób skarżyło się, że u nich to nie działa, podobnie i u mnie.
Pierwsze prawdziwe rozwiązanie problemu, ale też nie do końca (o czym później) pojawiło się dzień później. Użytkownik o nicku MariV znalazł sposób na "zmiksowanie" sterowników XP, tak, by dźwięk działał na Viście.
Zresztą... Co za sens wydawać ~350zł na kartę, która miałaby generować dźwięk jak najtańsze karty 5.1 no-name na allegro? Na forum dalej czekali w nadziei, że Creative udostępni wkrótce sterowniki w pełni wspierające najnowszy system Microsoftu.
Przeglądałem rzecz jasna forum dalej, bo rok temu miał jeszcze kilka podstron więcej, więc i sam miałem nadzieję, że gdzieś tam jest podany sposób...
Dnia 13-02-2007 pojawił się wpis mówiący o tym, że sterowniki się pojawiły.
Nie było z nimi jednak tak pięknie jak być powinno.
Bo funkcjonowały dokładnie tak... jak sposób MariVa - głośniki grały, ale nic poza tym. Grały w Stereo, bo nie wspierały "technologii Creative'a" CMSS, czyli zamiast przestrzennego 5.1 mamy 6 głośników grających - nadal - jak ze zwykłej karty dźwiękowej.
Ponadto wspominany przeze mnie user twierdzi, że za pomocą jego sposobu CMSS działa w 100%, ale na 64mbitowej Viście.
Problem niedziałającego CMSSa na 32bitowych Vistach został (po raz kolejny nieoficjalnie) rozwiązany 15-04-2007, ponownie przez użytkownika MariV i po raz kolejny wszystko ładnie opisał.
I potwierdzam - sposób działa, ale... nie do końca.
Surround działa, ale bez dwóch przednich głośników (lewy i prawy), ponieważ karta od tej pory może działać w Windowsie tylko i wyłącznie w dwóch trybach: "Mono i Stereo".
Używając tego sposobu - nie działa włączanie/wyłączanie CMSSa pilotem, który dostaliśmy przy zakupie.
06-08-2007 pojawiły się nowe sterowniki, które... nie wniosły nic nowego, zmieniło się jedynie oprogramowanie Creative'a, a CMSS nadal oficjalnie nie działał.
W międzyczasie pisałem e-maile do kilku innych użytkowników Audigy 2 NX, którzy zakupili ją na tej samej aukcji co ja. Jeden z nich odpisał:
Kolega miał rację. Znalazłem na amerykańskiej stronie wersję sterowników, o której - o dziwo - nikt przez te lata nie wspominał na forum Creative'a.
I są chyba najlepszym wyjściem, bo bez zbędnego kombinowania osiągam to, co osiągał MariV stosując "miksowanie" sterowników (drugi sposób).
Działa mi CMSS i "pseudosurround". Pseudo, bo nie mam głosu w dwu przednich głośnikach w momentach, gdy jest on wykorzystywany (filmy AC3, Dolby Digital itp.)...
Całe szczęście, że grają wszystkie głośniki podczas słuchania muzyki.
Ale co mi po zestawie 5.1, w którym dwa głośniki "czasami" nie działają?
Tak być nie powinno. Wątek na forum Creative'a urywa się 3. listopada 2007 roku i od tamtej pory firma milczy, nie wypuściła żadnych nowych sterowników, żadnych poprawek.
Ponadto na oficjalnej stronie (poza amerykańską) w żadnym spisie nie istnieje Audigy 2 NX i "wsparcie" dla niego.
Dodam, że wszelkie alternatywne sterowniki - czy to kX Project czy też modyfikowane przez Daniela K (o których pisano m.in. na tym blogu) nie współpracują z zewnętrzną kartą Audigy 2 NX.
Jedno jest pewne - nigdy nie kupię nic firmy, która nie dba o swoich klientów.
PS. Gdyby czytał to jakiś użytkownik zarówno Visty jak i wspomnianej karty i jednak zna jakieś rozwiązanie problemu to bardzo proszę o kontakt (chociażby o zostawienie komentarza).
- sprzęt, który kupuje spełni jego oczekiwania,
- nie zestarzeje się za szybko,
- będzie działał długo i niezawodnie
- może liczyć na wsparcie i to pod każdą postacią - czy to pomoc techniczną przez telefon, maila czy - i co najważniejsze - oprogramowanie do urządzenia jest kompatybilne z np. systemem czy też innym sprzętem, który już posiada.
Ten post będzie o ostatnim podpunkcie, a gwoździem programu jest firma Creative.
Zna ja zapewne większość osób, bo firma specjalizuje się głównie w szeroko pojętym terminie Audio - głośniki, playery mp3, karty dźwiękowe...
Rok temu stałem się posiadaczem laptopa HP, a już wtedy nie było mowy o kupnie notebooka z systemem innym niż Windows Vista... Z początku wydawało się, że nie będzie tak źle, bo Vista - owszem - jest stabilniejsza od swojego poprzednika, który naprawdę był udanym systemem, ale niestety jest o wiele wolniejsza. Wolniejsza, mimo tych 2GB RAMu i 2,0ghz dwurdzeniowego intela, które posiada mój laptop. W pierwszym tygodniach miałem zamiar zdowngrade'ować OS do XP, ale brak było sterowników, a jak już się zaczęły pojawiać sposoby na jego zainstalowanie to... to stwierdziłem, że zostawię Vistę, bo raz, że do niej przywykłem, a dwa szkoda mi licencji, którą posiadam.
Laptopa kupowałem z myślą o oglądaniu filmów w wysokiej rozdzielczości dlatego rozglądałem się za czymś z wyjściem HDMI, by móc go podłączyć do projektora. Piszę o tym, bo wiem, że były inne laptopy, bez systemów lub jeszcze z XP, ale nie było wtedy żadnego w tamtym przedziale cenowym, który posiadałby wspomniane wyjście, miał dość mocną konfigurację i nie posiadał Visty.
A wiadomo, że jak już robić kino domowe to "pełną gębą", więc nie wystarczy zadbać o sam obraz, ale i dźwięk... i tutaj powoli zbliżam się do sedna.
Pierwsza myśl - laptop, dźwięk i słabe wbudowane głośniki... bingo! Trzeba mi zewnętrznej karty dźwiękowej. Na PCMCIA lub w moim przypadku na ExpressCard. Osobiście nie wyobrażam sobie kilku kabelków ciągnących się od samego laptopa do subwoofera, który stoi 1,5m od biurka.
Wybór zatem musiał paść na USB, więc przeczytałem na szybko kilka recenzji i w oko wpadła karta:
Creative Audigy 2 NX z USB 2.0 , jak widać - m.in. po tej recenzji - karta była naprawdę wysoko oceniana i... wyceniona na allegro ;-). Również dzisiaj nie należy do najtańszych.
Na plus przemawiał również pilot działający na podczerwień, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że to dobry wybór.
Karty, które sprzedawał pewien sprzedawca na Allegro były "powystawowe" - miały bardzo drobne ślady używania, nie posiadały pudełka ani płytek ze sterownikami. Była tylko sama karta i pilot. Samemu więc trzeba było znaleźć sterowniki.
I zaczął się mój koszmar.
Odpalam google, szukam... większość znalezionych linków prowadziły do strony Creative'a, gdzie widniały napisy w rodzaju "Drivers for Windows 2000/XP/NT - Download now". Oczywiście, gdy po dłuższym czasie nie znalazłem żadnych "dopisków" o Viście - ściągnąłem takie i próbowałem jakoś je uruchomić... Oczywiście nie dziwiłem się, gdy najzwyczajniej instalator nie wykrywał "kompatybilnych urządzeń".
Zmieniałem frazy wyszukiwań na różne sposoby dopisując "vista problem", "vista drivers" itp., aż trafiłem do tematu na zagranicznym forum. Pierwszy napisany tam post to dzień 19-09-2006.
Pierwsze "poboczne rozwiązanie" problemu to dzień 22-09-2006:
Also, how are you trying to unmute? It is not right away in the mixer.
I have to rigth-click on the taskbar icon, then open Playback Devices, then open each of the NX output devices go to the level tab and unmute there the individual audio levels.
Nie muszę chyba pisać, że u mnie nie działało jak trzeba. Znalazłem taką "poradę" manualnego "unmute" w kilku innych miejscach; sporo osób skarżyło się, że u nich to nie działa, podobnie i u mnie.
Pierwsze prawdziwe rozwiązanie problemu, ale też nie do końca (o czym później) pojawiło się dzień później. Użytkownik o nicku MariV znalazł sposób na "zmiksowanie" sterowników XP, tak, by dźwięk działał na Viście.
Zresztą... Co za sens wydawać ~350zł na kartę, która miałaby generować dźwięk jak najtańsze karty 5.1 no-name na allegro? Na forum dalej czekali w nadziei, że Creative udostępni wkrótce sterowniki w pełni wspierające najnowszy system Microsoftu.
Przeglądałem rzecz jasna forum dalej, bo rok temu miał jeszcze kilka podstron więcej, więc i sam miałem nadzieję, że gdzieś tam jest podany sposób...
Dnia 13-02-2007 pojawił się wpis mówiący o tym, że sterowniki się pojawiły.
Nie było z nimi jednak tak pięknie jak być powinno.
Bo funkcjonowały dokładnie tak... jak sposób MariVa - głośniki grały, ale nic poza tym. Grały w Stereo, bo nie wspierały "technologii Creative'a" CMSS, czyli zamiast przestrzennego 5.1 mamy 6 głośników grających - nadal - jak ze zwykłej karty dźwiękowej.
Ponadto wspominany przeze mnie user twierdzi, że za pomocą jego sposobu CMSS działa w 100%, ale na 64mbitowej Viście.
Problem niedziałającego CMSSa na 32bitowych Vistach został (po raz kolejny nieoficjalnie) rozwiązany 15-04-2007, ponownie przez użytkownika MariV i po raz kolejny wszystko ładnie opisał.
I potwierdzam - sposób działa, ale... nie do końca.
Surround działa, ale bez dwóch przednich głośników (lewy i prawy), ponieważ karta od tej pory może działać w Windowsie tylko i wyłącznie w dwóch trybach: "Mono i Stereo".
Używając tego sposobu - nie działa włączanie/wyłączanie CMSSa pilotem, który dostaliśmy przy zakupie.
06-08-2007 pojawiły się nowe sterowniki, które... nie wniosły nic nowego, zmieniło się jedynie oprogramowanie Creative'a, a CMSS nadal oficjalnie nie działał.
W międzyczasie pisałem e-maile do kilku innych użytkowników Audigy 2 NX, którzy zakupili ją na tej samej aukcji co ja. Jeden z nich odpisał:
(...)Oprogramowanie do SB Audigy NX można ściągać z amerykańskiej strony Creative, ponieważ, nie wiedzieć czemu, na stronach Europejskich nie ma go.(...)
Kolega miał rację. Znalazłem na amerykańskiej stronie wersję sterowników, o której - o dziwo - nikt przez te lata nie wspominał na forum Creative'a.
I są chyba najlepszym wyjściem, bo bez zbędnego kombinowania osiągam to, co osiągał MariV stosując "miksowanie" sterowników (drugi sposób).
Działa mi CMSS i "pseudosurround". Pseudo, bo nie mam głosu w dwu przednich głośnikach w momentach, gdy jest on wykorzystywany (filmy AC3, Dolby Digital itp.)...
Całe szczęście, że grają wszystkie głośniki podczas słuchania muzyki.
Ale co mi po zestawie 5.1, w którym dwa głośniki "czasami" nie działają?
Tak być nie powinno. Wątek na forum Creative'a urywa się 3. listopada 2007 roku i od tamtej pory firma milczy, nie wypuściła żadnych nowych sterowników, żadnych poprawek.
Ponadto na oficjalnej stronie (poza amerykańską) w żadnym spisie nie istnieje Audigy 2 NX i "wsparcie" dla niego.
Dodam, że wszelkie alternatywne sterowniki - czy to kX Project czy też modyfikowane przez Daniela K (o których pisano m.in. na tym blogu) nie współpracują z zewnętrzną kartą Audigy 2 NX.
Jedno jest pewne - nigdy nie kupię nic firmy, która nie dba o swoich klientów.
PS. Gdyby czytał to jakiś użytkownik zarówno Visty jak i wspomnianej karty i jednak zna jakieś rozwiązanie problemu to bardzo proszę o kontakt (chociażby o zostawienie komentarza).
Powitanie
Witam w moim zakątku!
Blog ten poświęcony będzie głównie moim przemyśleniom na różne (najczęściej informatyczne) tematy, czasem zdarzą się również naprawdę krótkie komentarze. Mam nadzieję, że znajdzie się choć kilka osób, które będą systematycznie tu zaglądać i czytać moje wypociny...
Tyle tytułem wstępu, już niedługo nowy wpis, bo mam temat.
Subskrybuj:
Posty (Atom)